nocny problem
- Luiza
- Posty: 48
- Rejestracja: 30 mar 2019, 22:26
Re: nocny problem
- Nakia
- Posty: 67
- Rejestracja: 21 paź 2019, 22:35
Re: nocny problem

- bipbip
- Posty: 70
- Rejestracja: 23 paź 2019, 10:28
Re: nocny problem
- Nakia
- Posty: 67
- Rejestracja: 21 paź 2019, 22:35
Re: nocny problem
- Luiza
- Posty: 48
- Rejestracja: 30 mar 2019, 22:26
Re: nocny problem
- hudson.bos
- Posty: 4
- Rejestracja: 02 wrz 2020, 15:39
- Lokalizacja: Poznań
Re: nocny problem
Post autor: hudson.bos »
- ggoodwin
- Posty: 6
- Rejestracja: 01 wrz 2020, 17:38
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: nocny problem
Post autor: kaśka888 »
tak, słucham z synkiem tego audiobooka, bardzo przyjemny w odbiorze, na pewno pomaga dziecku oswoić temat moczeniaMaja pisze: ↑01 wrz 2020, 22:41 Oczywiście, ale w kwestii leków powinien decydować lekarz moim zdaniem. A wracając do strony suchy poranek - słuchałyście tego audiobooka co czyta Zborowski?
Re: nocny problem
Post autor: Treńka »
Re: nocny problem
Post autor: kaśka888 »
tak, to jest właśnie taka historyjka o chłopcu, bardzo przyjemna do słuchania i można potem omówić z dzieckiem przekaz historii................Treńka pisze: ↑22 gru 2020, 10:44 Jakiego audiobooka? To jest jakaś bajka? Też mam problem ze swoim synkiem i jeśli coś miałoby pomóc, to zawsze chętnie.
Re: nocny problem
Post autor: Amańa »
Książkę można pobrać ze strony suchego poranka? Czy ze sklepu? Jaka jest jego cena?kaśka888 pisze: ↑15 mar 2021, 23:45tak, to jest właśnie taka historyjka o chłopcu, bardzo przyjemna do słuchania i można potem omówić z dzieckiem przekaz historii................Treńka pisze: ↑22 gru 2020, 10:44 Jakiego audiobooka? To jest jakaś bajka? Też mam problem ze swoim synkiem i jeśli coś miałoby pomóc, to zawsze chętnie.
Re: nocny problem
Post autor: Łucja »
Tak, książka jest w formie ebooka i audiobooka, czytanego przez Wiktora Zborowskiego. Możesz ją pobrać za darmo ze strony www.suchyporanek.plAmańa pisze: ↑18 mar 2021, 13:55Książkę można pobrać ze strony suchego poranka? Czy ze sklepu? Jaka jest jego cena?kaśka888 pisze: ↑15 mar 2021, 23:45tak, to jest właśnie taka historyjka o chłopcu, bardzo przyjemna do słuchania i można potem omówić z dzieckiem przekaz historii................Treńka pisze: ↑22 gru 2020, 10:44 Jakiego audiobooka? To jest jakaś bajka? Też mam problem ze swoim synkiem i jeśli coś miałoby pomóc, to zawsze chętnie.
Re: nocny problem
Post autor: Kłosa »
A czy stosował tu ktoś ten alarm wybudzeniowy i może coś o nim napisać z własnego doświadczenia? Trochę poczytałam o nim na stronach internetowych i cały czas się zastanawiam nad tą metodą.Nakia pisze: ↑22 mar 2020, 23:48 Tak, alarm będzie dobrym rozwiązaniem, jednak ja zawsze jestem zdania, że wszelkie rozwiązania warto skonsultować z lekarzem. Ogólnie alarm ma dobre opinie i podobno jest jedną z najskuteczniejszych metod walki z moczeniem nocnym.
Re: nocny problem
Post autor: Kaśka »
Ja stosowałam i sprawdził się bardzo dobrze. Co prawda potrzeba cierpliwości i wytrwałości, bo trwa to nawet kilka miesięcy, zalezy od dziecka, ale efekty można zauwazyć wcześniej. Także moim zdaniem to zdecydowania gra warta świeczki. Jak masz jakies konkretne pytania o alarm to postaram się odpowiedzieć.Kłosa pisze: ↑29 mar 2021, 9:25 A czy stosował tu ktoś ten alarm wybudzeniowy i może coś o nim napisać z własnego doświadczenia? Trochę poczytałam o nim na stronach internetowych i cały czas się zastanawiam nad tą metodą.
Re: nocny problem
Post autor: Kłosa »
Dzięki, a jak Twoje dziecko zareagowało na alarm? Boję się, że moje dziecko może nie dać sobie tego założyć.Kaśka pisze: ↑30 mar 2021, 10:17Ja stosowałam i sprawdził się bardzo dobrze. Co prawda potrzeba cierpliwości i wytrwałości, bo trwa to nawet kilka miesięcy, zalezy od dziecka, ale efekty można zauwazyć wcześniej. Także moim zdaniem to zdecydowania gra warta świeczki. Jak masz jakies konkretne pytania o alarm to postaram się odpowiedzieć.Kłosa pisze: ↑29 mar 2021, 9:25 A czy stosował tu ktoś ten alarm wybudzeniowy i może coś o nim napisać z własnego doświadczenia? Trochę poczytałam o nim na stronach internetowych i cały czas się zastanawiam nad tą metodą.
Re: nocny problem
Post autor: Łamigłówka »
- cziwa
- Posty: 146
- Rejestracja: 26 kwie 2020, 18:37
Re: nocny problem
Re: nocny problem
Post autor: Kaśka »
Bardzo dobrze, wytłumaczyłam jak działa, w czym ma pomóc, pokazałam, ze to nic strasznego, więc nie było problemu. Chociaż na początku słabo było z tą pobudką, budził się troche zdezorientowany, ale po kilku dniach już się przyzwyczaiłKłosa pisze: ↑30 mar 2021, 13:33 Dzięki, a jak Twoje dziecko zareagowało na alarm? Boję się, że moje dziecko może nie dać sobie tego założyć.
Re: nocny problem
Post autor: Kłosa »
A kiedy, Twoje dziecko zaczęło reagować na alarm? Wiem, że to pewnie zależy od dziecka, ale pytam tak z ciekawości. Możesz jeszcze napisać, w jakim wieku jest Twoje dziecko?Kaśka pisze: ↑28 kwie 2021, 9:49Bardzo dobrze, wytłumaczyłam jak działa, w czym ma pomóc, pokazałam, ze to nic strasznego, więc nie było problemu. Chociaż na początku słabo było z tą pobudką, budził się troche zdezorientowany, ale po kilku dniach już się przyzwyczaiłKłosa pisze: ↑30 mar 2021, 13:33 Dzięki, a jak Twoje dziecko zareagowało na alarm? Boję się, że moje dziecko może nie dać sobie tego założyć.
Re: nocny problem
Post autor: Kaśka »
Na początku nie reagował, musiałam go budzić jak usłyszałam alarm, potem myśle jakos po półtora tygodnia, góra dwóch załapał i sam wstawał. Miał wtedy 5,5 roku, cała przygoda z alarmem trwała u nas jakoś ponad 2 miesiace, zanim zdecydowałam się go zdjąć i od tamtej pory, czyli już pół roku nie było wpadkiKłosa pisze: ↑29 kwie 2021, 7:20A kiedy, Twoje dziecko zaczęło reagować na alarm? Wiem, że to pewnie zależy od dziecka, ale pytam tak z ciekawości. Możesz jeszcze napisać, w jakim wieku jest Twoje dziecko?Kaśka pisze: ↑28 kwie 2021, 9:49 Bardzo dobrze, wytłumaczyłam jak działa, w czym ma pomóc, pokazałam, ze to nic strasznego, więc nie było problemu. Chociaż na początku słabo było z tą pobudką, budził się troche zdezorientowany, ale po kilku dniach już się przyzwyczaił
Re: nocny problem
Post autor: Kłosa »
O, to wcale nie tak długo dwa miesiące, ale zdaję sobie sprawę, że są różne przypadki. Super, że udało Wam się już z tego wyjść i wygląda na to, że na dobre.Kaśka pisze: ↑29 kwie 2021, 12:26Na początku nie reagował, musiałam go budzić jak usłyszałam alarm, potem myśle jakos po półtora tygodnia, góra dwóch załapał i sam wstawał. Miał wtedy 5,5 roku, cała przygoda z alarmem trwała u nas jakoś ponad 2 miesiace, zanim zdecydowałam się go zdjąć i od tamtej pory, czyli już pół roku nie było wpadkiKłosa pisze: ↑29 kwie 2021, 7:20A kiedy, Twoje dziecko zaczęło reagować na alarm? Wiem, że to pewnie zależy od dziecka, ale pytam tak z ciekawości. Możesz jeszcze napisać, w jakim wieku jest Twoje dziecko?Kaśka pisze: ↑28 kwie 2021, 9:49 Bardzo dobrze, wytłumaczyłam jak działa, w czym ma pomóc, pokazałam, ze to nic strasznego, więc nie było problemu. Chociaż na początku słabo było z tą pobudką, budził się troche zdezorientowany, ale po kilku dniach już się przyzwyczaił
Re: nocny problem
Post autor: ewelinuś »
- pannica
- Posty: 203
- Rejestracja: 30 cze 2020, 22:20
Re: nocny problem
- ilka
- Posty: 101
- Rejestracja: 06 lut 2019, 12:42
Re: nocny problem
Re: nocny problem
Post autor: bońka »
Re: nocny problem
Post autor: móranowski »
- Forum
- ↳ Moda damska
- ↳ Moda dziecięca
- ↳ Moda męska
- ↳ Kosmetyki
- ↳ Okazje
- ↳ Kosmetyka - zabiegi
- ↳ Okulary
- ↳ Kosmetyki naturalne
- ↳ Jakich kosmetyków używasz?
- ↳ Dermokosmetyki
- ↳ Leki, lekarstwa
- ↳ Perfumy
- ↳ Biżuteria
- ↳ Miesiączka
- ↳ Miłość
- ↳ Znane marki
- ↳ Figura
- ↳ Włosy
- ↳ Jak poderwać faceta
- ↳ Fajne damskie auta
- ↳ Piękny uśmiech - czyli wszystko o zębach
- ↳ Rabaty - promocje
- ↳ Tematy inne
- ↳ Opinie o firmach
- ↳ Ogłoszenia PRACA